Artykuł Cię zaciekawił? Dowiedziałeś się czegoś więcej? Koniecznie zostaw komentarz! Skomentuj jako pierwszy i podziel się swoimi wrażeniami. Napisz, jak oceniasz nasz artykuł i zostaw opinię. Weź udział w dyskusji. Masz wątpliwości i chcesz dowiedzieć więcej na temat poruszanego zagadnienia? Daj znać, o czym jeszcze chciałbyś przeczytać. Dziękujemy za Twój wkład w budowę bazy komentarzy. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami i komentarzami innych użytkowników.
Na czym polega fenomen barów mlecznych?
Na pewno nie raz zdarzyło ci się zjeść w barze mlecznym: a to pomiędzy zajęciami na studiach, a to podczas wycieczki na drugi koniec Polski. Dlaczego Polacy tak bardzo upodobali sobie stołowanie się w barach mlecznych? Czy bary mleczne to relikt przeszłości, czy są równie popularne jak wykwintne restauracje? Przeczytaj artykuł i poznaj zalety jedzenia w barach mlecznych!
Historia barów mlecznych
Pierwszy bar mleczny w Polsce powstał w roku 1896. Jego pomysłodawcą był hodowca bydła mlecznego Stanisław Dłużewski. Ze względu na wysoką rentowność takiego biznesu, po 1918 r. liczba barów mlecznych zaczęła rosnąć jak grzyby po deszczu i rozprzestrzeniła się na cały kraj. W samej Warszawie w roku 1972 funkcjonowało ponad 40 barów takich miejsc.
Jakie dania serwują bary mleczne?
Początkowo barami mlecznymi nazywano jadłodajnie, które serwowały dania jarskie (wegetariańskie) na bazie mleka, jajek i mąki. Z biegiem czasu menu takich barów poszerzyło się o potrawy mięsne i rybne. Znajdziemy tam więc wszystkie dania, które pamiętamy z kuchni naszych babć: pierogi, pyzy, knedle, naleśniki, placki ziemniaczane, tradycyjne zupy takie jak krupnik, kapuśniak, rosół, jarzynowa, kotlety mielone, schabowe, pulpety, gołąbki, a także jakiś deser: kawałek szarlotki, ciasto drożdżowe czy galaretkę z bitą śmietaną. Na pewno nie zabraknie też kompotu, kakao czy oranżady.
Zalety jedzenia w barach mlecznych
Jedzenie w barach mlecznych wbrew pozorom ma wiele zalet.
Takie bary szybkiej obsługi są świetną alternatywą dla fast foodów! Posiłki przygotowywane na kształt domowych obiadów są zdecydowanie zdrowsze niż ociekające tłuszczem frytki i hamburgery. Nie powoduje to jednak, że są mniej smaczne! Dania kuchni polskiej, które wszyscy znamy od dzieciństwa, nieprzekombinowane, takie jak u mamy – czego chcieć więcej?
Co więcej, nie najesz się w żadnym innym miejscu za tak niską cenę. Bary mleczne od 2015 otrzymują dofinansowanie, dzięki czemu ceny są nawet trzykrotnie niższe niż w zwykłych restauracjach. Warto zwrócić też uwagę na duże porcje – nie ma mowy, żeby ktoś wyszedł z baru głodny.
Kolejną zaletą jedzenia w barach mlecznych jest to, że przychodzisz na gotowe. Nie musisz czekać na zrealizowanie zamówienia kilkadziesiąt minut. Masz krótką przerwę w pracy albo dziecko podczas wakacyjnego wyjazdu odmówiło dalszego zwiedzania, dopóki czegoś nie zje? Skieruj swe kroki do najbliższego baru. W ciągu pół godziny wszyscy będą już najedzeni, zadowoleni i gotowi do kontynuowania swoich zajęć.
Oferta barów mlecznych jest bardzo szeroka – dla każdego znajdzie się coś dobrego. Duży wybór gwarantuje, że zadowoleni będą zarówno fani dań wegetariańskich, jak i zadeklarowani mięsożercy.
Bardzo cieszy fakt, że bary mleczne funkcjonują nawet w mniejszych miastach. Funkcjonowanie takiego baru jest bowiem zdecydowanie tańsze niż wykwintnych restauracji. Skromny wystrój wnętrza, mniejsza liczba pracowników (w barach nie istnieje na przykład stanowisko kelnera, obowiązuje samoobsługa), korzystanie z lokalnych i sezonowych produktów. To wszystko wpływa na komfortową, prawie rodzinną atmosferę, w której można w spokoju i z przyjemnością zjeść ciepły posiłek.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana